wtorek, 14 maja 2013

Rozdział IX

Camila
Mam dzisiaj randkę z Andresem, kompletnie nie wiem w co mam się ubrać, w dodatku jutro są przesłuchania, muszę zadzwonić po Violette i Naty koleguje się z nią odkąd jest z Maxim, jest naprawdę bardzo fajna, Sama dziwie się czemu jeszcze nie pogodziłam się Franchescą, on chyba zabardzo mnie zraniła tym co powiedziała, niby byłam z nią ostatnio u Violetty, ale tylko udawałam ż jest już wszystko okey.
-Ding dong-Słychać było dzwonek do drzwi.
-Hej dziewczyny, wejdźcie.
-No to mów co to za ważna sprawa?-Spytała mnie Viola.
-A więc mam dzisiaj randkę z Andresem no i chcę żebyście mi pomogły się przygotować.
-No pewne że ci pomożemy-Powiedziała Naty.
Zaczęły wybierać dla mnie najlepsze stroje, w końcu został tylko jeden, później odpowiednią mnie uczesały i umalowały, na koniec zrbiołyśmy sobie zdjęcia.
Właśnie tak wyglądałam przed randką.
Kocham ją jest taka słodka.
Ludmiła
Właśnie siedze w domu, odkąd Naty się ze mną nie koloeguje nie mam co robić. Nie chce się już nad nią mścić, zabardzo ją kocham. Na mojej szafce nocnej mam zdjęcie, doładnie nasze wspólne zdjęcie.
To zdjęcie zrobiłyśmy sobie rok temu, wtedy się jeszcze przyjaźniłyśmy.
Nie chce być tą samą wredną Ludmiłą co kiedyś, w studio przeprosze wszystkich.
Violetta
Dzisiaj są przesłuchania, ciekawe kto zdobędzie główne role. O matko  już 15:40 a o 16 zaczyna się casting.
W studio
-Witam wszystkich-Powiedział Pablo
-Violetta-Powiedziała Ludmiła.
-Tak, przyszłaś się ze mnie pośmiać?-Powiedziałam z ironią.
-Nie, ja chciałam cię przeprosić za to wszystko.
-Ludmiła, mówisz to szczerze?-Uśmięchnęłam się do niej.
-Tak, tym razem mówie to naprawde szczerze-Mówiła to ze łzami w oczach.
Nic nie mówiłam tylko przytuliłam ją.
Tydzień później
Przyjaźnie się teraz także z Ludmiła, naprawde się zmieniła, dostałam główną role razem z Leonem. Mała sesja z Ludmi.

Leon
Ostatnio w ogóle nie spotykam się z Vilu, może zadzwonie do niej i zaproszę na spacer.
-Halo?-Powiedziała
-Heej Violu, może miałabyś ochotę na spacer?
-Niech no się zastanowię, bardzo chętnie.
-No to za 1 godz. w parku.
-Okey, to pa.
-Pa

By Natalia :33

2 komentarze:

  1. Świetny! Kiedy następny. Coś czuję, że ten spacer nie wróży nic dobrego albo na odwrót. Zapraszam do mnie http://foreverleonetta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy ;) Czekam na akcje z Naxi ;)
    Zapraszam do mnie ;) http://historia-violetty-i-nie-tylko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń